trening w domu

http://s2.ifotos.pl/img/FAT-TO-SH_wexserr.jpg Dzień jak co dzień. Pospałem 10h, coś tam porobiłem na kompie, trening zrobiłem, 22.00 w domu, posiłek potreningowy, zjedzone o 23.00 z psem, zrobić szybko posiłki na uczelnię i do spania. Oh jak dobrze, że mam tylko 2 dni zajęć od 8.00 do 20.00 i od 8.00 do 18.00 a czwartki tylko 1.5h angola od 8.00 i [...]

MASA 2016/17 W domu od rana psuli mi od rana humor, ale solidny trening nóg potrafi zdziałać cuda. Z wqrwionego i podirytowanego do przemęczonego i happy człowieka. Miałem maksymalnie 35 min na trening i udało się go w pełni zrobić z zaplanowaną progresją pomimo bólu kolana, który ustąpił w trakcie treningu. ;-) Od września oficjalnie [...]

[...] lulu. Miałem ochotę na lodaaaaa, więc zjadłem lodaaaa, oraz miałem ochotę na spaghetti, więc zjadłem spaghettiiiiii...ze śmietaną. z 3300-3400 kcal. Jutro/dzisiaj wolne od treningu. Do roboty chyba podchodzę 7 dni zrzędu bo wszyscy i tak pracują albo wyjechali, więc szkoda mi się nudzić w domu skoro mogę zarobić. [...]

http://s2.ifotos.pl/img/FAT-TO-SH_wexserr.jpg W końcu trening. Ostatni był w poniedziałek. Potem spałem 3.5h, w srodę 3.5h a w czwartek ledwo 2.5h %-) Dziewczyny z kierunku zaproponowały mi i kumplom pójście do klubu no to poszliśmy. Dopiero o 3.00 byłem w domu. |Mało zjadłem, mało spałem, miały być nogi, a był taniec w rytmach disco %-) Muszę [...]

[...] drzemkę. Pomogło. Wleciały nogi z akcentem na dwójki. Priorytetu na nie nie ma już, ale po macoszemu już ich nie traktuje jak to zawsze było. Kolano póki co też ok - cały trening w rebhandzie i było git. Siady 4 serie po 3 powtórzenia bo w grudniu mam jechać na zawody uniwersyteckie z trójboju by WF zaliczyć no i mam szanse na stypendium [...]

[...] za mało. Byłem strasznie senny. Na szczęście szef powiedział, że mogę wyjść 2h wcześniej, więc o 13.30 w domu byłem, coś wszamałem, pospałem 1,5h. Chciałem odpuścić trening, ale jednak poszedłem i progres był we wszystkim. Micha średnia jakościowo, ale mam ostatnio parcie na słodkie. I jeszcze jedna rzecz. Nie wiem czemu, ale odkąd [...]

REDUKCJA Siemanko, Dzień treningowy, a mianowicie nogi (no kurde zaskoczenie) %-) Trening wyjątkowo fajny. Jedynie trochę dobijający jest ten duży spadek siły bo miesiąc temu 140 kg szło x10 na luzie... Siady poleciały siłowo 4x2-3 Potem wyprosty, suwnica, dwójki. Usłyszałem ten "trik" od Owcy, który usłyszał to od Seby kota czyt. lekka rotacja [...]

REDUKCJA Dzień spoko do momentu ruszenia dupy na trening. Nie chciało mi się cholernie, ale mus to mus. Ogólnie spoko. Rok zaliczony. Szkoda, że z niektórymi zobacze się dopiero za 3 miesiące, ale cóż. Ale wszyscy trzymają kciuki za mnie więc super :-D Popozowałem potem 4 serie każdej pozy po kolei po 25 sek napinania. W domu nagrałem to się [...]

REDUKCJA Dziś wyjątkowo dobre samopoczucie i jakoś głód nie dokuczał jak posrany. Wleciał trening, a potem śmignąłem do starej roboty by nie zamulać w domu i myśleć o jedzeniu i tak minęły prawie 3h więc gitarka, a tak nic ciekawego. Jeszcze 13 dni wytrzymać :-P Ale dziś trochę więcej węgli wleciało bo jakieś 150g bo dodatkowe 2 duże jabłka po [...]

REDUKCJA DZIEŃ 25 Ogólnie dzień trochę zwariowany - 2h snu, egzamin, do 18 na uczelni, o 19.00 w domu, ledwo żywy, ale trening nóg wleciał i to bardzo dobry. Dieta taka średnia. Jedyny mankament to taki, że muszę lecieć zrobić badanie prolaktyny. Ostatnio o wiele łatwiej się denerwuję, a potem chodzę lekko przybity do momentu, aż nie zrobię [...]

[...] sucho. Nie dość, że coś tam siedzi to jestem jak dętka z której powietrze zeszło. No, ale cóż - od 2 tyg nie przekroczyłem 30g węgli. We wtorek robię cały dzień żarcia + trening. Aaa i deload week robię, same maszyny żeby odciążyć dół pleców - zbyt boli. Środa i sobota treningowa wyszła spontanicznie bo mnie kumpel namówił na siłkę, a nie [...]

[...] Miały być nogi, a nie było znowu, bo wczoraj jak wracałem z siłowni znowu coś mi strzeliło w plecach. Do dupy, nie wiem czemu. No, ale trudno. Zrobiłem trening planowany na niedzielę. Górne partie robione 2 dni pod rząd, no ale cóż. Tak wyszło. A no i waga 76,9 kg. Ciągnę wodę konkretnie %-) Talii nie mierzyłem bo coś [...]

MASA 2016/17 Cóż...praca po treningu LOWER POWER nie należy do przyjemnych...%-) Lędźwia obolałe, nogi obolałe, brak sił, senność straszna no ale dałem radę. Payday + dostałem 15 serków wiejskich light piątnicy za free. %-) Na martwy mogłem wziąć więcej, ale nie byłem pewny czy podołam 150 kg po ciężkich siadach, ale poszło w sumie lekko. [...]

MASA 2016/17 Z plecami o wiele lepiej. Z rana jedynie lekki problem, ale jak się rozruszam to zapominam o tym. Na parkiecie nie przeszkadzało ani trochę, ale ludzi multum i co chwilę bulwers łapałem, ale tak to git. O 4.00 byłem w domu, a na uczelnię śmignąłem na 9.00 %-) A tak to pozytywnie. Z kumplami do maka po uczelni poleciałem. Miało [...]

[...] 1-1,5h się budziłem i o 2.30 już nie mogłem zasnąć. Do tego przewiało mnie i lewy migdałek mnie boli (na szczęście już mniej bo się dygałem nawrotu anginy) Miałem odpuścić trening, ale skoro Marian zayebany przygotowaniami poleciał to ja nie polecę ? %-) To zabrałem koleżankę i zrobiliśmy łapy i potem cardio 35 min. Ogólnie nagrałem filmik z [...]

[...] dymają ludzi bez wazeliny jak leci, ale tu już nic nie poradzę. No a już odbiegając od żali i marudzenia. Woda (albo może smalec) nadal siedzi. Suchość nie ta. Pompa na treningu okrutna. Waga 800-900g mniejsza od wtorku. Oscyluje non stop w okolicach 75,9 kg. Przez dzisiejszy dzień myślałem by refeed zrobić jutro albo przez weekend, ale to [...]

[...] do 40g. Co do ładowania - ładowałem od rana. Zacząłem od 3 bułek orkiszowych z lidla z chudą wędliną. Potem kajzerka z wędliną chudą + belriso 200g, biszkopty 120g Następnie trening z Lasicanem i Erwinem i Przemkiem. Łukasz suchy jak wiór %-) Erwi b.silny machał w martwym jak głupi, a trzeciego opisywać nie muszę %-) [...]

[...] a w domu najchętniej albo bym coś rozwalił albo się rozbeczał...%-) Głód straszny. Bez fatu nic a nic nie czuć sytości. Zero. No cóż...11 dni. Kolega przyjechał na trening po mojej zmianie i nagrał pozowanie, więc mały update. Dwójki zaczęły wychodzić, nogi mimo, że nadal ostro zmęczone i spuchnięte to się separują. Z tyłka o dziwo [...]

[...] dwójką nowych więc będzie zamuła :/ A w sobotę ma wpaść Snick ze swoją panną, więc się potrenuje ;-D Nie wiem co mu tam wtedy wypada, ale mi push hyper, więc w sumie lekki trening. Jako, że restauracje jak McDonald nie są na moją kieszeń, a mimo to tam polazłem i to sporo razy to przewaliłem cały hajs na pizze, maka, burgery, a o kurna fajkach [...]

[...] cudem, ale ZDAAAAAAAAAANAA. SGGW czeka - co prawda nie dietetyka, ale ważne, że w domu nie będę siedział rok, więc z tej okazji i z okazji, że kumpel miał dziś ostatni trening bo wakacje i sezon siatkarski mu się zacznie i klasa maturalna - styraliśmy wszychoo. Drop sety, łączone, wszycho + interwał, no ale taka moc i radocha, że mógłbym [...]